Kage, Grafik
tu piszemy historyjke po kawałku, tak aby każdy mógł dodac cos od siebie:D(nie pisac post pod postem)
Zaczynam:
Był sobie kiedyś pewien shinobi zwany...
Offline
Legendarny Sannin
zwany Józek Bakłażan z klanu Poddrzewie.
(jak spam to spam)
Offline
Kage, Grafik
dostał zadanie zlikwidowania z rynku wsystkich bananowych gumek (prezerwatyw)(nie smakowaly raikage;p)...
Offline
Chunnin
Mia on kegeji genkaj zniszczenia (zrobil kupe ktory wpycha sie do Buzi wrogow
Offline
Kage, Grafik
i wepchnął ją pewnemu kupcowi z rynku on szybko ją wypluł po czym zaczął krzyczec "pomocy" ii....
Offline
Chunnin
dajcie Domestos!!!!Józek zabrał swoimi sprawnymi palcami gumki i....
Offline
Kage, Grafik
Spieprzył ile sił w nogach, gdy kupiec doszedł do siebie zgrabnie złapał baseballa którego miał pod ladą i pobiegł za Józkiem i....
Offline
Chunnin
dogonil go...zaczol wpychac baseballa w dupe i józek plunol krwia przestrasz sie uciekl do mamy poczym....
Offline
Kage, Grafik
mama uderzyła go w twarz zmuszając go do wyplucia większej ilości krwi... lecz przesadziła i po chwili Józek trafił do szpitala i.....
Offline
Chunnin
tworzyl klona wygladajacego jak Pan Zenosław z spod spozywczaka i kazal mu zaniesc prezerwatywki do zleceniodawcy NAWRZESZCZAL ZEBY ICH NIE ZUZYŁ bo mial mala kontrole nad klonem
Offline
Kage, Grafik
Klon pobiegł... Dotarł do raikage, który kazał słudze posmakowac gumki aby sprawdzic czy napewno są bananowe, po chwili rozległ sie krzyk sługi "TRUSKAWKOWE!" i wpitolił wszystkie gumki...
Offline
Chunnin
józek stworzył klony i pobiegl tym razem po trustkawkoe gumki
Offline
Kage, Grafik
ty nie kapujesz? on miał przyniesc bananowe ale sie pomylil....
Offline
Chunnin
wlasnie jesli przynios truskawkowe to jesli teraz weznie truskawkowe to sie okaze ze to sa bananowe
Offline
Kage, Grafik
no moze byc;p ok ok kontynuuje twoje
klon dotarł do stoiska dla panów;p i nagle cos go uderzyło w plecy... zdąłrzył się obrucic i zobaczyc dziedziaka z dośc grbum kijem... Po kilku sekundach klon wybuchł... Dziecko rozpłakało się i zaczeło krzyczec ze dosłownie zniszczyło człowieka....
Offline